Można by tu przywołać wiele przykładów; ograniczę się jedynie do absolwenta łódzkiej ASP Bartosza Łukaszonka i jego cyklów „portretów społecznych”: „Ludzie” (2003) oraz „Z miasta Łodzi” (2005-6). Operując charakterystyczną dla fotografii społecznej zasadą seryjności oraz powtarzalności ujęcia, zdjęcia te eksponują przeciętność, banalność, ale i każdorazową odmienność ukazywanych osób. Poprzez stereotypowe atrybuty ekonomiczno-społecznego statusu portretowanych oraz przybierane przez nich „przed aparatem” pozy (zdradzające kulturowe konwencje, w jakich żyją i społeczne role, jakie odgrywają) dyskretnie przebija w nich każdorazowa „dziwność” jednostkowych ludzi. Jest ona trudno uchwytnym znamieniem, które ostatecznie przyciąga uwagę i zaciekawia w tych pozornie „nijakich” zdjęciach.”
Tomasz Załuski „Fotografia jako prezentacja jednostki i wspólnoty”, w: „Format” nr 54, 2008, s. 11